W serii Basia i zagadki wszechświata ukazała się wcześniej publikacja o mikrobach (TU o niej pisałam) i po kilku miesiącach oczekiwania nareszcie mamy nowość - liście! Zajrzyjmy razem do wnętrza książki..
Recenzja książki Basia i zagadki wszechświata: Liście
Historia rozpoczyna się zimą, kiedy to Basia niecierpliwie wypatruje wiosny i ma już dosyć tych zimnych dni. Razem z mamą rozmawiają o tym, jak wiosenne liście sprawiają im radość. Basia zaczyna obserwować mijaną codziennie lipę i gdy zaczynają na niej rosnąć liście, postanawia że jeden z nich jest jej. Przez kolejne miesiące opiekuje się liściem, dużo ucząc się przy okazji o drzewach, o sposobie ich odżywiania, o tym jak bardzo są nam one potrzebne. Podczas wakacyjnego wyjazdu Anielka donosi Basi co się dzieje u jej liścia. Aż w końcu nadchodzi jesień. Liście lipy zmieniają kolor. Basi robi się przeraźliwie smutno, że niedługo spadną. Ale to nie koniec życia liścia. On nawet gdy już nie rośnie, jest potrzebny światu. Do czego? Tego dowiecie się po lekturze książki.
TUTAJ sprawdzisz gdzie książkę można kupić najtaniej.
W książce znajdziemy kilka różnych rodzajów liści, dowiemy się że niektóre z nich są jadalne, że niektóre można suszyć, zaparzać, używać jako przypraw. To piękna, edukacyjna przygoda w towarzystwie rodziny Basi, z której wyciągniemy ważną lekcję dotyczącą przyrody.
Książki z serii "zagadki wszechświata" mają trochę mniejszy format niż standardowa Basia. W ich wnętrzach znajdziemy dużo edukacyjnej treści, wzbogaconej opowieścią i ilustracjami, które tak dobrze już znamy.
---
Wpis w ramach współpracy z wydawnictwem Harper Kids.
Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.
0 Comments: