Nogi Stonogi na Lodzie to nowa odsłona bestsellerowej serii gier Nogi Stonogi, która to obecnie liczy już cztery tytuły! Pięć lat temu pisałam o grze Supernogi Stonogi (TUTAJ), a jest jeszcze wersja XXL oraz oczywiście klasyczne, które wyszły jako pierwsze Nogi Stonogi.
Recenzja gry Nogi Stonogi na Lodzie
Celem gry jest ułożenie jak najdłuższej stonogi. Każdy gracz wybiera jedną z czterech głów, a resztę elementów rozkładamy na środku kolorami. Pierwsza osoba rzuca wszystkimi kośćmi. W swojej turze może łącznie trzy razy nimi rzucić i sama decyduje czy chce to zrobić i ile kości przerzuci, a ile zostawi. Jeżeli wypadnie złota gwiazda - gracz ma szczęście, może ją wykorzystać do nogi jakiego tylko chce koloru.
TUTAJ sprawdzisz aktualne ceny gry.
Co w przypadku, gdy nie ma już czterech czerwonych nóg, bo ktoś je zabrał? Gracz zabiera czerwony żeton z trzema nogami. A jeżeli nie ma już w ogóle czerwonych nóg, ma pecha, nie dostaje nic. Chyba że gracie w wersje trudniejszą z podkradaniem sobie żetonów. To jest świetny wariant dla starszych graczy!
Recenzja gry na YouTube:
Gra Nogi Stonogi na Lodzie przeznaczona jest dla maksymalnie czterech graczy w wieku 4+ i może też być grą jednoosobową - jest taki wariant opisany w instrukcji i jest on całkiem ciekawy.
Jak pisałam na początku, Nogi Stonogi to kultowa seria i ja bardzo się cieszę, że powstała zimowa odsłona gry. Choć nie różni się od klasycznej, to bardzo fajnie jest w nią grać teraz, w te zimowe grudniowe dni. Za stronę graficzną odpowiada tutaj również pan Maciej Szymanowicz. Czy wspominałam już, jak bardzo wielbię jego twórczość..?
Jeżeli nie macie żadnej gry z serii Nogi Stonogi, zwróćcie koniecznie uwagę na tę zimową wersję. Te łyżwy na nóżkach robaków wyglądają genialnie! :)
---
Wpis w ramach współpracy z wydawnictwem Egmont.
Linki do Ceneo są linkami afiliacyjnymi.
0 Comments: