Słonecznikowa 5: Przyjaciele Tuptusia to trzecia część przygód przesympatycznej rodzinki zamieszkującej na ulicy Słonecznikowej, z których perypetiami bardzo łatwo można się utożsamić, co sprawia że jest to seria bardzo życiowa..
Recenzja książki:
Zacznę od tego, że bardzo podobają mi się ilustracje w całej tej serii - są subtelne, kolorowe, tworzą klimat książek. Rodzice wraz z trójką dzieci (w tym bliźniakami) i psem, w każdym tomie przeżywają całkiem nowe przygody, ale jak już mówiłam - nie z księżyca wzięte, a takie, które my też moglibyśmy mieć. Na przykład niezła ulewa podczas powrotu z wystawy, która zapoczątkuje dalsze, domowe wydarzenia wymyślone przez dzieci. Albo wyprawa do lasu do której dzieci dzień wcześniej się szykowały i bardzo się na nią cieszyły, lecz skręcenie kostki przez mamę całkowicie zmieni plany rodziny.
Słonecznikowa 5: Przygody Tuptusia to książka osadzona w jesiennym klimacie, co widać na każdej jej stronie i czuć czytając kolejne rozdziały. Tytułowy Tuptuś to pluszowy jeżyk najmłodszego członka rodziny. Prawdziwy jeż również pojawi się w historii, ale tylko na moment - zupełnie jak u nas w ogrodzie jesienią, u rodzinki przy Słonecznikowej też przyjdzie ten gość.
Bardzo polecam wam zapoznać się z serią Słonecznikowa 5 - akcja każdej z książek dzieje się inną porą roku. Niecierpliwie oczekujemy już zimowej części! :)
----
Za egzemplarz dziękujemy wydawnictwu Wilga.
0 Comments: