Recenzja filmowa:
Kraina Lodu: Ukryta Moc to trzeci tom komiksu o dalszych przygodach przyjaciół z Arendelle. Poznajemy Heddę - dziewczynkę z sierocińca, która ma ogromną, wybujałą wręcz można powiedzieć, wyobraźnię. Niestety, w opowieści Heddy nie wierzą inne dzieci. Co mocno ją zaboli, gdy wystrojona uda się na przyjęcie do zamku na zaproszenie Elsy. Spotkane po drodze dzieci wyśmiewają się z Heddy, zupełnie nie biorąc pod uwagę że królowa na prawdę mogła ją zaprosić. Hedda ucieka... Nie dociera do zamku, nie wraca do sierocińca, ucieka do zakazanej krainy.
Ta historia dotyczy również Kristoffa - bowiem on też pochodzi z sierocińca i również spotkał się tam z nieprzychylnością. Wędrując z bohaterami w poszukiwaniu Heddy, Kristoff będzie się mierzył z przeszłością. Opowieść przeplatana jest retrospekcjami z jego dzieciństwa właśnie. Co z tego wyniknie? Czy odnajdą dziewczynkę? I czy ta jej chęć udowodnienia swojej wartości, coś zmieni..?
Komiksy z serii Kraina Lodu są pięknie wydane, niezwykle kolorowe, z bardzo emocjonalnymi ilustracjami. Doskonale oddają one charakter i uczucia bohaterów. Komiks czyta się z przyjemnością! Z pewnością spodoba się wszystkim fanom bajki.
0 Comments: