Videorecenzja:
Gdzie kupić i ile kosztuje - klik.
W grze nie ma planszy, są kawałki lodowej kry, którą musimy ułożyć na stole tworząc z nich drogę. Dwie kry są popękane, umieszczamy je po piątej i po dziesiątej krze - na nich niedźwiadki nie mogą skończyć ruchu. Na samym końcu ścieżki kładziemy element z wanną - jest on naszą metą.
Gracze wybierają pionki. Do wyboru mamy sześć małych niedźwiadków w różnych kolorach. Gdy każdy ma swojego misia, ustawiamy je na starcie, przed drogą. Obok staje duży, biały tata miś. Pierwszy gracz bierze kostki i rzuca wszystkimi naraz - jeżeli na kościach wypadnie kra, odkładamy te kostki na bok, przesuwamy tatę misia o tyle pól ile kry jest, następnie podejmujemy decyzję - rzucamy pozostałymi kośćmi dalej, czy kończymy ruch. Jest to pewne ryzyko, bowiem jeżeli w danym rzucie nie wypadnie nam żadna kra, nasz niedźwiadek nie rusza się z miejsca - tracimy kolejkę.
Możemy rzucać kośćmi ile razy chcemy, ale jeżeli tata miś stanie na połamanym lodzie, jesteśmy zmuszeni do kolejnego rzutu - bowiem nie może on zaprowadzić misiaczka na niebezpieczną krę. Jeżeli postanawiamy zakończyć swój ruch, na pole z tatą misiem przeprowadzamy naszego niedźwiadka, a tata miś wraca w miejsce, gdzie stoi pionek kolejnego gracza - musi przeprowadzić swoje następne dziecko. Po skończonej turze, gdy każdy gracz wykona ruch, zabieramy kry które zostały w tyle za misiami. Jedną z nich odkładamy do pudełka, z resztą wydłużamy trasę! Układamy je przed ostatnim polem, przez co droga robi się z każda turą coraz dłuższa. Jeżeli przyjdzie czas na przełożenie pola z połamanym lodem, układamy go jako pierwszy element wydłużonej ścieżki i dopiero za nim resztę pól. W przypadku gry z młodszymi dziećmi, lub jeśli mamy na szybszą rozgrywkę, możemy sobie odpuścić dokładanie trasy i przejść po prostu taką, którą stworzyliśmy na początku.
Tata Miś uczy planowania ruchów, przewidywania, podejmowania decyzji. Jest to można by rzec strategiczna gra dla młodych graczy, a przy tym to niezwykle sympatyczna i bardzo wesoła, przy której świetnie się bawimy!
0 Comments: