Videorecenzja:
Mam wrażenie, że Ptysia i Billa nie da się nie lubić. Ten psiak jest niemożliwy!
Komiks ma bardzo energetyczne i dynamiczne ilustracje, aż kipi emocjami! Każda strona to nowa historia, nowa scenka. Nie są one ze sobą za bardzo powiązane, dzieją się w zupełnie innym czasie, innym miejscu, ale jest coś co je łączy - humor. O tak, humoru z pewnością tutaj nie zabrakło. Bill, jak na psa przystało, nie zawsze jest rozumiany przez swoją rodzinę. Dochodzi często między nimi do jakichś drobnych sprzeczek, na przykład gdy nie będzie chciał zejść z kanapy. Billowi nie obce jest wpakowywanie w kłopoty członków swojej rodziny... Ale jest przy tym tak sympatycznym psiakiem, że wszystko mu się wybacza!
Ptyś i Bill, chłopiec i pies. Dwójka kompanów, przyjaciół na dobre i na złe, którzy nie zawsze się dogadują, ale bez wątpienia siebie uwielbiają. A my uwielbiamy czytać o ich przygodach!
0 Comments: