Videorecenzja:
Książki są kartonowe, mają zaokrąglone rogi i grube strony, które skrywają elementy do przesuwania, wysuwania, obracania. Czytając je, mamy masę zabawy! Nie ma tutaj co prawda za wiele tekstu, ale tym właśnie charakteryzuje się seria Pierwsze Słowa - są pojedyncze słowa i pytanie dotyczące strony z ruchomym elementem. Są to książeczki idealne dla najmłodszych czytelników!
W Zwierzętach domowych zobaczymy, jak kotki bawią się kłębkiem wełny, jak pieski chowają się w budzie, jak chomik biega w kołowrotku. I poznamy nazwy innych zwierząt, które mogą być naszymi towarzyszami.
Dzikie zwierzęta to wędrówka przez dżunglę, sawannę, gdzie zobaczymy jak słoń oblewa się wodą, jak niedźwiedź próbuje dostać się do ula, jak lew wychodzi zza krzaka. Ale to oczywiście nie wszystko, co ruchomego w książce jest!
Dzięki książce Muzyka możemy zobaczyć, jak na prawdę działają poszczególne instrumenty muzyczne. Możemy na nich zagrać tak, jak byśmy grali w rzeczywistości! Stukać o siebie grzechotkami, pałeczkami uderzać w bęben, grać na akordeonie, saksofonie... To rewelacyjna książka!
W książce Jedzenie zjemy jabłko i banana, zobaczymy jak dzidziuś pije mleko, co się obraca na talerzu. I dowiemy się, że dzieci uwielbiają kolorowe cukierki.
Ta książeczka jest trochę kontrowersyjna - przez te cukierki. Myślę, że grupa docelowa tej serii nie ma jeszcze pojęcia o istnieniu cukierków, więc po co im mówić że uwielbiają je wszystkie dzieci. Zdecydowanie bardziej widziałabym tutaj np kolorową sałatkę owocową, którą też dzieci uwielbiają. Cukierków raczej każdy chce unikać, jak najmniej w diecie dzieci ich mieć, dlatego myślę że są trochę nietrafioną opcją w książeczce dla najmłodszych czytelników. I warto mieć na względzie, że one tam są :)
Ale podsumowując, książeczki z serii Pierwsze Słowa są fantastyczne i warto je czytać z małymi dziećmi! Maluch nie tylko pozna dzięki nim nowe słowa, zobaczy jak wyglądają poszczególne rzeczy (lub zwierzęta), ale też świetnie się będzie przy tym bawić - przesuwając, wysuwając, obracając...
0 Comments: