Videorecenzja:
Wśród trójki rodzeństwa była Chloe - dziewczynka marząca o posiadaniu jednorożca. Peggy jest przekonana, że jeśli stanie się jednorożcem, to Cloe ją pokocha i nie będzie chciała się z nią rozstać. Mopsik bardzo chce mieć swojego człowieka.
Książka wzrusza i bawi, ale też skłania do refleksji - bo nie warto udawać kogoś, kim się nie jest. Peggy chciała stać się jednorożcem aby zdobyć serce Chloe, ale wcale tego robić nie musiała. Okazało się, że największym marzeniem Chloe jest zupełnie coś innego.
Tinka i Olinka książkę pokochały. Za fantastyczną okładkę, ilustracje (mamo jaki ten mopsik słodki! - za każdym razem wykrzykuje Oli), ale przede wszystkim za wciągające perypetie Peggy i piękne zakończenie. Warto przeczytać.
0 Comments: