Videorecenzja:
Fibi pewnego razu spotyka jednorożca. Marigold jest zapatrzoną w siebie jednorogą klaczą, która nie potrafi oderwać wzroku od swojego odbicia. Zawsze, gdy zobaczy swe odbicie stoi i patrzy! Fibi uratowała ją od jej odbicia i Marigold postanowiła spełnić jedno z życzeń dziewczynki.
Fibi zażyczyła sobie, żeby jednorożec został, a właściwie została, jej najlepszą przyjaciółką. Marigold nie była tym pomysłem zachwycona, oj nie. Dziewczyny nie potrafiły się na początku dogadać, wychodziły jakieś nieporozumienia... Jednak życzenie to życzenie, więc spędzały ze sobą masę czasu.
Fibi bardzo chciała "stać się kimś" wśród rówieśników. Jednorożec miał jej w tym pomóc. Jednak czy tak się stanie?
To mądry komiks, który z pewnością przypadnie do gustu dziewczynkom. Martynka nie może się doczekać lektury kolejnego tomu!
0 Comments: