Videorecenzja:
W środku znajdziemy książeczkę, karty - obrazkowe oraz z podpisami, folie przedstawiające wszystkie układy, ogromny dwustronny plakat i to, co sprawia moim dziewczynom najwięcej frajdy - filcowe modele narządów wewnętrznych.
Zaczniemy od plakatu. Z jednej strony jest chłopiec, z drugiej dziewczynka - a jego wielkość jest prawie Oliwkowa! :)
Plakat doskonale się sprawdza w układaniu narządów na nim. Z czasem, gdy dzieciaki nabiorą wprawy i zapamiętają co jest gdzie, można bawić się we wszelkiego rodzaju zagadki.
Filcowe narządy, które są w zestawie - są świetne! Idealnie odwzorowują to, co mamy w środku :)
Każdy wewnętrzny narząd jest w postaci filcowej, ale również na karcie. I każdy ma swój osobny kartonik z podpisem. I tu również opcji zabawy i nauki mamy ogrom. Ten zestaw daje bardzo dużo możliwości!
Pedagogika Montessori nie jest mi jakoś bardzo bliska, ale uwielbiam niektóre jej elementy i kocham takie zestawy. Zarówno trzylatki, jak i siedmiolatki (i pewnie starsze dzieci również) spędzą z tym zestawem świetnie i wartościowo czas.
Książeczka jest bardzo istotnym elementem zestawu - są w niej opisane wszystkie narządy, ich funkcje, ale są również układu - takie same, jak na foliach. I również o każdym układzie sporo jest do czytania. Mamy też tutaj formy pracy z zestawem, jak się bawić, w jaki sposób uczyć.
Biblioteczka Montessori: Ciało Człowieka to świetny, edukacyjny zestaw dla dzieci w każdym wieku! Nauka poprzez zabawę, czyli to co dzieci (i rodzice) lubią najbardziej. Filcowe modele są naturalnej wielkości, a ich układanie na plakacie sprawia moim dziewczynom dużo radości. Najpierw z pomocą książeczki, obecnie już same wiedzą co jest czym i w którym miejscu powinno być. Bardzo polecam takie zabawy!
0 Comments: