Już od jutra w Lidlu zabawki - zabawki, na które co roku się czeka niecierpliwie! Bo kiedy w Lidlu pojawiają się drewniane zabawki, oznacza to jedno: idą Święta.
Zapewne wiele z was wie już, na co będzie "polować" kiedy już staniecie u progu Lidla z wózkiem zakupowym :) Mnie w tym roku ominą takie zakupy, mamy bardzo dużo drewnianych lidlowych zabawek, a dziewczyny w liście do Gwiazdora zawarły w tym roku trochę plastiku :) Niemniej jednak bardzo chętnie podpowiem wam, co warto w Lidlu kupić i co sama bym kupiła, gdybym jutro tam się wybrała.
Klocki LEGO. Będą różne wielkości paczuszek, różne ceny i coś i dla chłopców i dla dziewczynek. LEGO to klocki ponadczasowe, my mamy w kolekcji także zestawy sprzed ponad 20 lat i są w doskonałym stanie. No i LEGO to zawsze dobry pomysł na prezent.
Jeśli zastanawiacie się, czy warto kupić pociąg z Lidla, szczerze mówię: warto, na prawdę warto.
Dworzec kolejowy. Nie wiem co to jest, nie było tego w poprzednich latach, ale wygląda mega! Gdyby tylko cena była niższa... Ale może jest wart tej ceny? Ponad 200zł kosztuje. Nie planuję zakupu, ale patrząc na niego czuję taką pokusę ;) Jeśli ktoś go zakupi, to koniecznie podzielcie się opinią.
Drewniana kuchnia. Co prawda moje dziewczyny nie bardzo lubią kuchenne zabawy, kiedyś Tin miała okres że gotowała często, ale nasza kuchnia głównie stała i się kurzyła. Mieliśmy plastikową, jednak teraz zdecydowanie kupiłabym drewnianą. Ta z Lidla wydaje się mieć bardzo dużo elementów jak za taką cenę.
Toster - jest boski! Mamy większość drewnianych kuchennych zestawów z Lidla i gdyby nie to, że moje dziewczyny średnio się nimi bawią - gnałabym po toster, bo jego nam brakuje, a wydaje się być ekstra!
Domek dla lalek. To klasyka. I Idealny domek dla dwu- trzylatka, bo bezpieczne drewniane elementy. Ma cudowne mebelki, sporo miejsca we wnętrzach do zabawy. Chętnie bym go kupiła, jest piękny!
Ekspres do kawy. Jak z tosterem - gdyby tylko moje dziewczyny się bawiły kuchennymi... :)
Lada sklepowa - zawsze chciałam mieć takie coś, gdy byłam dzieckiem. Niestety dziewczyny mają ograniczoną przestrzeń w pokoju i nie ma miejsca na takie gabarytowe zabawki, ale bardzo, oj bardzo chętnie bym im sprawiła taki sklepik. Wygląda cudownie!
Tablica. Mamy z Ikei, w cenie podobnej, a tutaj jednak jest dużo więcej wyposażenia. Gdybym miała kupować drugi raz, kupiłabym w Lidlu.
Drewniane układanki. Są różne wzory, Oli miała m.in takiego żółwia i go uwielbiała. Jak dobrze poszukacie, znajdziecie recenzję :)
A to nowość, nie widziałam w poprzednich latach. Niedrogie zestawy drewniane, każdy zestaw to inna sceneria. Jest ich kilka. Wyglądają super, na ten syreni chętnie bym się skusiła i pewnie moje dziewczyny chętnie by się takim bawiły.
Lalki Disney - z tego co widziałam są trzy rodzaje w tym roku, wśród nich Elsa. Mamy lalki z tej serii i bardzo polecam. Są super!
Jestem ciekawa, co wy planujecie kupić w Lidlu z zabawek? Dajcie koniecznie znać! :)
[zdjęcia pochodzą ze strony lidl.pl]
0 Comments: