Videorecenzja:
W opakowaniu mamy karty, czy też bardziej kartoniki - większe kwadratowe i malutkie okrągłe. W grze chodzi o to, aby policjant złapał uciekającego z więzienia złodzieja. Czy też - Szybki dopadł Ściganego. Ścigany trzyma w ręce kwadratowe kafelki i musi sobie ułożyć z nich drogę ucieczki, pamiętając przy tym o kilku zasadach - o nich dokładniej w filmie. Szybki musi po tej drodze gonić złodzieja, kładąc na każdym kartoniku okrągły znacznik w odpowiednim kształcie. Tutaj też jest do zapamiętania zasada, o której więcej też w powyższym filmie. Celem gry uciekiniera jest zebranie trzech łupów i dostanie się do kryjówki, a goniącego - oczywiście złapanie drugiego gracza, zanim ten znajdzie się w kryjówce. Aczkolwiek dotarcie do kryjówki jeszcze o niczym nie przesądza, bo rozgrywkę wygrywa ta osoba, która żadnego błędu po drodze nie popełniła.
Być może wydaje się dość skomplikowane to, co powyżej opisałam, ale zaświadczam że w praktyce tak nie jest. W filmie zdecydowanie lepiej jest to wyjaśnione - tak myślę, dlatego zachęcam do oglądania wersji video.
Rozgrywka w Szybkich i Ściganych jest dynamiczna, a w grze najważniejsza jest poza szybkością uważność - aby nie popełnić błędu. Trzeba się maksymalnie skupić na swoim zadaniu. Ale oczywiście nie oznacza to, że nie można z gry czerpać radości - bo jest jej całkiem sporo zwłaszcza wtedy, gdy udaje się wygrać. Poszczególne rozgrywki nie trwają długo, dzięki temu właśnie że dynamicznie przesuwamy się do przodu po ścieżce, z reguły ani się obejrzymy a już jest koniec rundy.
Gra przeznaczona jest dla dzieci od 8 roku życia i dla dorosłych rzecz jasna. Można w nią grać w więcej niż dwie osoby, na każdą okoliczność instrukcja zawiera opis odpowiedniego sposobu gry.
My świetnie spędzamy przy niej czas i was też do tego zachęcamy! Warto grać rodzinnie w gry planszowe.
Grę kupić można tutaj - klik.
----------
0 Comments: