Smerfolimpiada i inne historie - komiksowe Smerfy

Smerfy wracają! Są całkowicie takie, jakimi je pamiętam z mojego dzieciństwa. I nie, nie wracają oczywiście pierwszy raz po latach - ale w kolejnym tomie komiksu, za którego czytanie wzięłam się z ogromną radością.

 Videorecenzja:

Komiks Smerfolimpiada wydawnictwa Egmont to trzy historie, które różnią się całkowicie tematem i długością. Tytuł komiks zawdzięcza najdłuższemu opowiadaniu - o przygotowaniach do smerfowej olimpiady i o tym, co się podczas niej działo. A działo się sporo, oj sporo!

W tym tomie znajdziemy również opowieści o przygotowaniach do Wielkanocy i idealnym prezencie dla Papy Smerfa, oraz o placu zabaw w wiosce Smerfów. Trzy historie, które czyta się od deski do deski jednym tchem.

Prawdopodobnie nieraz już wspominałam, że komiksy najlepiej czyta się samodzielnie, zdanie to nadal podtrzymuję. Tin zdecydowanie lepiej się z nimi "bawi" gdy poznaje ich treść sama, widzi co który smerf mówi, nie trzeba pokazywać paluszkami który teraz się wypowiada. Tak, zdecydowanie czytanie komiksów najfajniejsze jest, gdy robi się to samodzielnie.

Kto kocha Smerfy, nie może przegapić nowych tomów komiksów! Ten jest już 11, a zapewne jeszcze całkiem sporo ich przed nami :)

----------

www.egmont.pl

Powiązane: komiks Smerfy wydawnictwo Egmont