Videorecenzja:
Znacie Pucia, który uczy się mówić? Albo Księgę Dźwięków? No to wiecie, na czym polega wydawanie dźwięków książek. Bo tutaj mamy coś podobnego :)
Każda książeczka jest bajecznie kolorowa i każda opisuje zupełnie inną historię. Łączą je bohaterowie - rodzeństwo, które przewija się prawie przez wszystkie części. Uczestniczymy w ich zabawach, w poznawaniu świata, a towarzyszą nam przy tym również dźwięki. Możemy "usłyszeć" bitwę na poduszki, centrum zatłoczonego miasta, gotowanie obiadu, a nawet pękające jajo z którego coś się wykluwa.
Sześć książek, sześć różnych historii - o czym dokładnie są i jak wyglądają poszczególne wnętrza, zobaczyć można w filmie który powyżej się znajduje. Gorąco zapraszam do obejrzenia.
Książki pełne są wyrazów dźwiękonaśladowczych, które aż się proszą małego człowieka, aby je za nami powtarzał. Sztywne, kartonowe strony gwarantują długowieczność. Zaokrąglone rogi zapewniają bezpieczeństwo. Tekstowo książeczki odpowiednie są dla dzieci w wieku 1-3, czyli nie ma tutaj aż tak dużo czytania i maluchy wytrwają całą bajkę. A przy tym oczywiście nieźle się bawiąc przy onomatopejach.
----------
0 Comments: