Videorecenzja:
Oczywiście nie tak dosłownie, bo desery i smakołyki przygotujesz na kartonowych kwadratach, ale musisz pamiętać o jednej ważnej rzeczy - nie może być ich ani za mało, ani za dużo.
Na Lody! od wydawnictwa Egmont to gra, w której liczy się spostrzegawczość i zapamiętywanie. Każdy kwadracik jest dwustronny, znajdziemy na nich całą masę słodyczy, od lizaków, przez ciastka, babeczki, po lody - ale w różnej ilości. Od jednego, do trzech. Naszym zadaniem jest mieć przed sobą dokładnie taką ilość wylosowanego składnika, jaki powie nam kostka.
Być może to co powyżej napisałam wydaje się dość skomplikowane, ale to tylko dlatego, że nigdy żadne słowa nie opiszą gry tak dobrze, jak film. Dlatego gorąco zachęcam do obejrzenia videorecenzji (klik), bo tam na przykładowej rozgrywce wszystko dokładnie wytłumaczyłam.
Nasza domowa kraina planszówek miała już jedną Dobrą Grę W Dobrej Cenie (widzieliście recenzję Na Ratunek? - klik) Na Lody! jest drugą z tej serii, ale z pewnością nie ostatnią. Myślę, że stopniowo będziemy kupować kolejne tytułu, bo mają one na prawdę fantastyczną cenę i sugerując się tymi dwoma które posiadamy - zapewniają dużą dawkę rozrywki przy wspólnych rozgrywkach. Z tego co zdążyłam zauważyć, gry te są przeznaczone dla dzieci od 6 lat (Na Ratunek miała oznaczenie od pięciu), więc dopiero teraz nadszedł ten czas, gdy wraz z Tin zaczniemy odkrywać je po kolei. A ich dużym jak dla mnie, dodatkowym plusem jest niewielki rozmiar pudełka - można je zabrać ze sobą niemalże wszędzie. Moja torebka poza swą codzienną zawartością, mieści dokładnie dwa pudełka tych gier. Przetestowane... :)
----------
0 Comments: