Zapraszam na videorecenzję:
Opowieści o małej jabłonce: Jak wszystko się zaczęło to pierwsza część z tej fantastycznej serii. To opowieść o tym, co się stało z pestką, która wypadła z jabłka. Obserwujemy, jak powoli rośnie. Jesteśmy świadkami niebezpieczeństw, jakie jej grożą i nieustannie trzymamy za nią kciuki! Aby nie zjadł jej ślimak, później by mszyce uciekły... Na szczęście jabłonka na wokół siebie przyjaciół, którzy jej pomagają przetrwać ten trudny czas wzrostu. Ogromny, stary klon czuwa nad nią, choć początków nie mieli zbyt dobrych.
Od książki ciężko się oderwać. Czyta się ją niemalże jednym tchem. Po każdym rozdziale pozostaje niedosyt i trudno nie rozpocząć kolejnego. Obserwowanie, jak jabłonka dorasta jest niezwykłym doświadczeniem. A wszystko to w towarzystwie fantastycznych ilustracji.
----------
0 Comments: