A zbliża się zima... Widmo głodowania i zimowania pod gołym niebem wisi nad smerfami. Muszą coś zrobić, aby przetrwać.
Videorecenzja:
Smerf Dzikus wydawnictwa Egmont to kolejny smerfowy komiks w naszej biblioteczce. Tym razem wybierzemy się ze smerfami w odległe zakątki lasu, w poszukiwaniu zapasów na zimę. I wrócimy do wioski z pasażerem na gapę...
Dzikus. Początkowo wrogo do niebieskich stworków nastawiony, w końcu daje popalić Gargamelowi! Ale czy zaprzyjaźni się ze smerfami?
Komiks ten, jak poprzednie - ma w stu procentach smerfowe wnętrze. Takie smerfy ja pamiętam z dzieciństwa i kocham do nich wracać, zarówno w wersji czytanej, jak i na ekranie telewizora.
Komiksy dość ciężko się czyta dzieciom. Takie mam odczucia po wielu długich miesiącach ich lektur :) Dużo więcej się z nich wynosi i dużo bardziej przeżywa, gdy czyta się je samodzielnie. A tak to, czytając dzieciom, musimy stać się dodatkowo narratorami, których komiksy przecież nie posiadają. Ale to tylko kwestia czasu, gdy Tin zacznie odkrywać wspaniałość czytania tego typu literatury, zupełnie sama.
----------
0 Comments: