To nie są zwykłe książki. To albumy, które zostaną rodzinnymi skarbami. Pamiątkami na lata. Będziemy kiedyś ze łzami w oczach czytać je z naszymi dziećmi, gdy podrosną.
Książki są w większości puste, ale gdy trafią w ręce babci i dziadka szybko zapełnią się wspomnieniami. Pewnie wzruszą ich ogromnie i sprawią, że przy niejednej stronie zamyślą się na dłużej, powspominają, uronią łzę. Może będą wstępem do rozmów z wnukami na przykład o dzieciństwie mamy czy taty? Albo o szkole - jak to kiedyś wyglądało.. Jednak bez wątpienia staną się niemalże encyklopedią rodzinną. Piękną, wyjątkową książką, przy której spędzimy niejeden wieczór. Bo każdego kiedyś zabraknie... I pozostaną wspomnienia. A te spisane mają największą moc, aby przetrwać dziesiątki lat.
Książki podzielone są na rozdziały. Od dzieciństwa babci i dziadka, aż po czas narodzin ich wnucząt. Mają bardzo dużo miejsca na zapiski, na wklejanie pamiątek czy zdjęć. I będą przecudownym prezentem - najpierw dla babci i dziadka, a za kilka czy kilkanaście lat dla ich wnuków. Z każdej strony powodując wybuchy śmiechu przy pisaniu/czytaniu, ale także mokre oczy ze wzruszenia.
Przeglądając książki strasznie żałuję, że nie posiadam takich albumów prowadzonych przez moje babcie i moich dziadków. Czytałabym je z ogromną przyjemnością. Wspomnienia w głowie z czasem się zacierają, blakną, przywoływane na powrót za sprawą zdjęć ożywają, ale nie wszystkie szczegóły jesteśmy w stanie zapamiętać. I przekazać je później dalej, z pokolenia na pokolenie. A słowo pisane zawsze będzie trwać...
Opowiedz mi... to cudowne książki, które sama chciałabym prowadzić dla moich wnuków. Kocham takie pamiątki i jestem pewna, że będę spisywać również w ten sposób wspomnienia, aby dziewczynki mogły je kiedyś swoim dzieciom czytać, a może i nawet ich dzieci swoim dzieciom...?
Książki pochodzą ze strony moidziadkowie.pl
A co nieco z ich wnętrza również w filmie:
0 Comments: