Kraina Lodów. Niech ci się nie kojarzy z Frozen, bo to zupełnie inna lodowa kraina! Pełna zmrożonych słodkości...
To gra dla dzieci powyżej sześciu lat, ale moim zdaniem można ją sprezentować cztero- i pięciolatkowi również. Nawet jeśli nie załapie początkowo zasad gry, to będzie się świetnie bawić lodami w sklep. Można ich bowiem używać do zabawy, a nie tylko do rozgrywek. Zapraszam do obejrzenia filmu:
W zestawie mamy 16 wafelków w czterech różnych kolorach, 12 kul lodowych w trzech kolorach i karty, na których są ukryte kombinacje. I my te kombinacje musimy tworzyć. Kto pierwszy ułoży, woła "lody lody raz!" i jeśli ma poprawnie ułożone kolory, w poprawnej kolejności - wygrywa tą kartę. Gra kończy się w momencie, gdy jeden z graczy uzbiera pięć kart.
Wafelki są plastikowe, a lodowe kule są mięciutkie i milutkie. Moje dziewczyny uwielbiają się nimi bawić w swojej lodziarni - chociaż mają tam kilka kulek lodowych i wafelków od kompletu, to dołączyły sobie te z gry. I ich zabawa jest teraz jeszcze fajniejsza.
Konstrukcje, które trzeba tworzyć z lodów, czasem wydają się strasznie skomplikowane! Gdy trzeba np zbudować wieżę z trzech wafelków i dwóch kulek. Ale to tylko takie wrażenie - sześcioletnia Martynka nie ma żadnego problemu z budowaniem. I choć czasem muszę w trakcie rozgrywek budować wolniej, aby dać jej szansę na wygranie - bo nie jest jeszcze w stanie tak szybko jak ja poskładać tych lodów, to i tak radzi sobie wyśmienicie. I uwielbia tworzyć lodowe desery.
Podsumowując, Kraina Lodów wydawnictwa Rebel to zręcznościowa gra, która może służyć nie tylko do grania, ale również do zabawy w sklep. Misie moich dziewczyn uwielbiają pożerać lodowe pyszności, które dziewczyny im serwują :)
----------
0 Comments: