Podczas zabawy z przyjaciółkami na lodowisku, Barbie została zauważona przez trenerkę z klubu łyżwiarskiego. Pani Mai zaprosiła ją na trening. Barbie długo zastanawiała się, czy powinna pójść. Ostatecznie postanowiła spróbować. Bardzo jej się spodobało pierwsze spotkanie w klubie i z ochotą przychodziła na kolejne. W trakcie spotkania dowiedziała się także o zasadach panujących na treningach.
Barbie ciężko trenowała. Uczyła się, jak powinna upadać, jaki strój powinna ubierać. Szło jej na prawdę świetnie! Na tyle, że miała wziąć udział w zbliżającym się Festiwalu Zimowych Cudowności. Niestety, przez własną nieodpowiedzialność udziału nie wzięła.
Barbie: Możesz być łyżwiarką to książka, która pokazuje że tak właściwie to nie ma rzeczy niemożliwych. Że przy odrobinie (a czasem i ogromie) wysiłku, można wszystko. Ale tylko wtedy, gdy jesteśmy pracowici, wytrwali i przestrzegamy zasad.
Tin jest w takim wieku, że zabawa lalkami Barbie jest praktycznie na porządku dziennym. I często po czytaniu książek, czy też oglądaniu bajek tematycznych, odgrywa później zapamiętane scenki w zabawie. Z tej lektury zapamiętała, że wytrwałość prowadzi do sukcesu. Tylko nie można się poddawać.
Więcej w videorecenzji:
----------
0 Comments: