Chociaż jak tak patrzę i oglądam na internetowych stronach, to pojęcia nie mam czym się one różnią poza nazwą. Kosztują mniej więcej tyle samo (Cena identycznego zestawu Bunchems tu - KLIK). W naszej paczuszce jest ponad 400 elementów - kolorowych rzepów oraz akcesoriów, dzięki którym możemy stworzyć z nich praktycznie co tylko chcemy.
Rzepy wykonane są dobrze. Są w miarę miękkie, łatwo je złączać, a i z rozłączaniem nie ma problemów. Akcesoria dodawane do nich też w porządku. Nic nam nie popękało ani się nie połamało przez te miesiące zabawy :)
A rzepy fantastycznie rozwijają kreatywność. Można z nich zbudować cokolwiek wyobraźnia podpowie...
Co do ich złego wpływu na włosy dziewczynek, bo z tym związane są negatywne opinie na ich temat. Moim zdaniem nie są niebezpieczną zabawką, jeżeli są używane rozsądnie. Są przeznaczone dla dzieci powyżej czterech lat, więc raczej w tym wieku już takie głupotki do głowy nie przychodzą jak wkładanie ich we włosy. Ale i tak trzeba mieć zawsze dziecko na oku, gdy się nimi bawi. Wtedy nic złego się nie stanie.
Więcej o rzepach w filmie:
0 Comments: