Memory na trzy sposoby to gra, z której radość czerpać będą zarówno dwulatki, jak i sześciolatki. Dostosowana do dzieci w różnym wieku, ze zróżnicowanym poziomem trudności. Jest świetna!
Ogromne kartoniki, prześliczne obrazki, zaokrąglone rogi - zdecydowanie charakteryzują wersję Memory od Kapitana Nauki. Wiedziałyśmy, że są duże ale nie spodziewałyśmy się że aż tak! Rozmiar zdecydowanie robi wrażenie :)
Jeżeli widzieliście już film z naszej gry, zauważyliście zapewne jak spostrzegawcza jest Tin i że od razu zauważyła, że coś jest nie tak. Nawet chciała odłożyć obrazki na miejsce myśląc, że nie tworzą one pary. Bo one się różnią między sobą trzema szczegółami. Niewielkimi, ale jak widać dla dziecka bardzo znaczącymi, bo jest w stanie zdyskwalifikować dane obrazki jako takie same.
Bo Memory na 3 sposoby to nie tylko standardowa gra pamięciowa polegająca na wyszukiwaniu par obrazków, w którą grać mogą już dwulatki. To także znajdywanie różnic - z tym świetnie poradzą sobie czterolatki. A sześciolatki z pewnością chętnie wezmą udział w odnajdywaniu tych różnic na czas - kto pierwszy, ten lepszy!
Można więc rzec, że Memory na 3 sposoby to gra uniwersalna, z której radość czerpać będą dzieci w różnym wieku. W zależności od stopnia ich umiejętności zasady gry można modyfikować i indywidualnie dostosowywać. A bajeczne ilustracje wręcz wchłaniają nas w świat baśni...
Film z naszej pierwszej rozgrywki:
A tutaj videorecenzja:
----------
0 Comments: