Kiedy Król Gromoryk wybrał się na spacer po królewskim ogrodzie, jego spokój zakłóciło kukanie. Niestety, to nie ptak - to kot kukał w najle...

Król Gromoryk i niewidzialna kukułka - recenzja

By | 22:53 Napisz komentarz
Kiedy Król Gromoryk wybrał się na spacer po królewskim ogrodzie, jego spokój zakłóciło kukanie. Niestety, to nie ptak - to kot kukał w najlepsze udając kukułkę. Po krótkiej wymianie zdań zdenerwowany Gromoryk rzucił się za kotem, który od razu zaczął uciekać. Gonili się a to w prawo, a to w lewo, aż w końcu król stracił kota z oczu. Zagubili się w gęstwinie i próbowali się nawzajem zlokalizować, co wcale nie było łatwe. Kiedy w końcu odnaleźli się, usłyszeli prawdziwą kukułkę! Gaduła rzucił się za nią w pogoń, a Gromoryk za Gadułą chcąc mu wytłumaczyć, że gonienie kukułki nie ma sensu... Nawet jej przecież nie widzieli!


Jak się zakończy ten pościg? Czy kukułka ucieknie? Czy Gaduła ją złapie? I kto stworzył ten labirynt w królewskim ogrodzie?


"Król Gromoryk i niewidzialna kukułka" to niedługa historia, kolejna już zresztą, charakterystycznego króla i jego towarzyszy. Bogato ilustrowana, z ilością tekstu która myślę że sprawdzi się świetnie w początkowych klasach szkoły podstawowej do samodzielnego czytania, a na dodatek pełno tutaj zadań do wykonania. Labirynty do przejścia, naklejki do przyklejenia, mierzenie, liczenie, rozróżnianie strony prawej i lewej... Tin polubiła Gromoryka już przy poprzedniej części tej przezabawnej serii, więc z wielką ochotą zabrałyśmy się za czytanie najnowszych przygód króla.





Więcej o książce w filmie:


----------




Nowszy post Starszy post Strona główna

0 Comments: