Bardzo Wielka Księga Trolli to zbiór zadań, z którymi najbardziej poradzą sobie dzieci umiejące czytać i pisać. My jesteśmy na etapie nauki dopiero, jako że zaraz zerówka to jeszcze to płynnie nie idzie, ale z pomocą jak najbardziej Tin daje sobie radę. Literki już rozpoznaje, więc z małymi podpowiedziami rozwiązujemy co niektóre zadania. Te trudniejsze zostawimy na później :)
Książka jest kolorowa, baaardzo kolorowa jak na zeszyt z zadaniami/naklejkami, próbuję sobie przypomnieć i nie mogę, czy miałyśmy zeszyt ćwiczeń bardziej barwny niż ten, chyba nie :) Bardzo przyjemnie się zadania wykonuje patrząc na te sympatyczne trolle. I zdradzę wam, że te trudniejsze sama chętnie bym rozwiązała - ale niestety Tin mi nie pozwala!
Uwielbiam wykreślanki, szukanie słów, czy jakkolwiek by nazwać poniżej widoczne zadanie. No uwielbiam takie rzeczy! Kusi mnie, oj kusi by to wypełnić, ale nie będę się narażać Tinuśce.. Ale może uśmiechnę się do Mikołaja po mój prywatny egzemplarz Trolli..?
Na samym końcu mamy naklejki. Do dowolnego wykorzystania, czy to w tej książeczce, czy gdziekolwiek dusza zapragnie. U nas połowy już rzecz jasna nie ma, Tin tylko czekała aż nagram recenzję i zaraz zabrała się za przystrajanie nimi swojego łóżka. Uwielbia naklejać w miejscach nietypowych, więc ma zezwolenie robić to po swoim łóżku, bo ze ścian schodziło nam z farbą.. I ma teraz trollowe łóżko.
Więcej o książce w filmie:
_____
0 Comments: