Pamiętam, gdy będąc mniej więcej w wieku Tinki, oglądałam kucyki. Tamtejsze kucyki były rzecz jasna zupełnie inne od dzisiejszych. Początkowo, gdy u Tin zaczęła się ponymania, wydawało mi się że te z moich lat były fajniejsze. Jakoś tak mniej agresywne mi się wydawały... Jednak szybko zmieniłam zdanie.
Obecne kucyki są zdecydowanie bardziej wyraziste. Z charakterem.
No dobrze, ale nie o tym miało być tylko o książce. A książka to prawdziwe kompendium wiedzy o świecie My Little Pony. Zaczynając od roku 1983, a kończąc na czasach współczesnych - będziemy świadkami ewolucji, rewolucji, zmian jakie się dokonywały nie tylko na samych postaciach, ale także na ich postrzeganiu, sposobie myślenia o nich i wyobrażeniach.
Mnóstwo szkiców, notatek. Wywiady, opisy, tłumaczenia co, jak i dlaczego. O głównych bohaterkach, o wszystkich innych znanych z bajki postaciach, o kucykowych wrogach, mitycznych stworzeniach, o ich domach, o całej Equestrii, o Ponyville.. Zajrzymy za kulisy produkcji. Przeczytamy, co spowodowało zmiany jakie w kucykach zaszły na przestrzeni lat. To jest taka kucykowa encyklopedia po prostu, z posiadania której zapewne każdy miłośnik bajki będzie bardzo zadowolony.
Najchętniej pokazałabym wam całą książkę. Jest ona tak pięknie wydana, tak świetnie skonstruowana, że nie sposób oderwać od niej wzroku. I choć to teoretycznie lektura dla starszych niż Tin (sugerowany wiek 8-12 lat), to jednak oglądamy książkę bardzo często i wybrane fragmenty regularnie czytamy. W sumie jak tak myślę, to wiele z niej czytamy - omijamy tylko wywiady :) Tin jest zachwycona książką niemniej niż ja. Myślę, że kucykowe fanki w jej wieku z równie wielką radością sięgnęłyby po "Artystyczny świat" i poznały swe ulubienice od podstaw.
_____
0 Comments: