My Little Pony: Sztuka improwizacji - seria z kucykiem

Kiedyś nie lubiłam kucyków, wydawały mi się jakieś takie zbyt agresywne wizualnie, jeśli tak to można nazwać.. Nie przypadły mi do gustu, Nastał jednak dzień, w którym musiałam je zaakceptować - Martynka bowiem stała się ich wielką fanką. Od tamtego czasu kucykomania trwa w najlepsze, a w naszym domu coraz więcej zabawek, książek i innych akcesoriów...

Dzisiaj pokażę Wam książkę - nie za długą, nie za krótką, taką idealną dla przedszkolaka. Książkę, której nie znacie na pewno, bowiem historii w niej opisanej nie ma w bajkach! A dodatkowo, dostajemy z książką figurkę kucyka..

Rarity jest doskonała w każdym calu, wykonana bardzo porządnie, nie do rozwalenia - a dodatkowo ma brokatową grzywę i ogon, przez co błyszczy się niesamowicie!

Ale przejdźmy już do książki - Sztuka Improwizacji to opowieść o tym, dlaczego nie zawsze trzeba mieć wszystko dopięte na ostatni guzik i dlaczego dobrze jest umieć iść na żywioł. Nie trzymać się sztywno wyznaczonych planów, a improwizować właśnie.

Rarity wybiera się na Letni Obóz Artystyczny, aby nauczyć małe źrebaczki projektować ubrania. Na miejscu okazało się, że będzie mieszkać w namiocie z nieco szaloną Lively Roll - znaną aktorką. Rarity była przerażona tym, że koleżanka podczas warsztatów ze źrebaczkami zapomniała tekstu! Sama zarywała noce aby mieć wszystko poukładane na tip-top, dlatego nie mogła zrozumieć podejścia Lively Roll. Jak się okazało, to Rarity ostatecznie nie wyszła na warsztatach najlepiej - dlaczego? O tym w książce...

Książka skonstruowana została w fajny sposób - niektóre słowa zastąpiono naklejkami, które trzeba odpowiednio przykleić. Jest więc nie tylko czytanie, ale także fajna zabawa w naklejanie.

Martynka kocha kucyki, kocha wszystkie książki z nimi związane i doskonale już potrafi na podstawie obrazków opowiadać, o czym ona jest. Ekspresowo uczy się treści niemalże na pamięć.

Zapraszamy na videorecenzję:

__________

Egmont

Powiązane: książka My Little Pony wydawnictwo Egmont