"W głowie się nie mieści: tatuaże" - klik, to właściwie nie książka, a zeszyt ćwiczeń. W środku znajdziemy różne zadania do wykonania, z jednymi przedszkolak da sobie radę bez problemu, inne myślę że raczej dla starszych są.
Jednak to, co mnie rozczarowało tutaj to fakt, że to miały być tatuaże. Tytuł głosi przecież wielkimi literami, że znajdziemy tutaj tatuaże z bajki. No i były, owszem. Kilka sztuk...
Taka gruba książeczka, że spodziewałyśmy się przynajmniej ze czterech stron tatuaży. Nie jednej, a na niej ledwo kilku sztuk... Więc jeżeli chcecie ją kupić dla faktu posiadania tych ozdób, to nie polecamy.
0 Comments: