"Sto Bajek" wydawnictwa Skrzat to pokaźny zbiór utworów Brzechwy (ale które wydanie pokaźne nie jest..?), które bez wątpienia zaliczają się do klasyki literatury polskiej. Pamiętam z mych dziecięcych lat tą grubą książkę, z księżycem na okładce bodajże, lekko już rozpadającą się bo prawdopodobnie przechodziła wcześniej z rąk do rąk, a może i z pokolenia na pokolenie. Uwielbiałam ją czytać. Mam nadzieję, że moje dziewczyny będą równie chętnie po nią sięgać. A tymczasem, czytamy sobie razem...
Otwieramy książkę i widzimy ilustrację, dlatego też zaczniemy od nich. W książce nie ma ich zbyt dużo, sporo jest stron gdzie króluje sam tekst, ale za to są bardzo ładne, kolorowe ale stonowane, a bohaterowie na nich przedstawieni sprawiają, że chce się na nich patrzeć i patrzeć.
Czcionka w większości na białym tle jest czytelna, uwagę przyciągają także kolorowe tytuły - od razu widać, gdzie zaczyna się kolejny utwór.
Co do treści to za bardzo rozpisywać się tutaj nie będę, każdy przecież wie co się w "Sto Bajek" znajduje. A jeżeli jakimś cudem tego nie wiesz, nie masz wyjścia, musisz pędzić do sklepu i książkę kupić! To przecież klasyka. Znaleźć się powinna na półce każdego dziecka, a będąc na naszej stronie zakładam że dziecko/dzieci masz lub za chwilę mieć będziesz, więc szybko nadrób zaległości i przeczytaj "Sto Bajek" :)
Więcej o książce w videorecenzji:
____
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Skrzat.
0 Comments: