Główną bohaterką jest mysz. Mała, niepozorna myszka, która marzy o wielkich rzeczach. Marzy o tym, aby latać.
To nie jest zwykła mysz. To odważna mysz. No, prawie odważna - usłyszawszy płaczący, zaplątany w gałązki jabłonki wiatr wyrusza mu na pomoc, lecz obawia się, czy to czasem nie sowa która zjada myszy.
Mała myszka zrobi wszystko, by pomóc wyplątać się wiatrowi z gałęzi jabłonki. Mimo że nie ma wsparcia wśród innych myszek. Że spotyka się z nieprzychylnością pana wiatraka. W końcu znajduje kogoś, kto im pomoże.
Mała myszka pomaga wiatrowi uwolnić się, a wiatr przyczynia się do spełnienia jej największego marzenia.
Od książki "Mysz jak nie mysz" nie sposób się oderwać, dopóki nie przeczyta się jej całej. Nie jest zbyt długa, dzięki czemu 3-4 latek wysłucha jej w całości. Jej ilustracje przyciągają wzrok i bardzo nam przypadły do gustu.
____
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Mila.
0 Comments: