To druga część przygód Bazylego i Marcepana - pierwszej pod tytułem "Leśni Bracia" nie miałyśmy jeszcze okazji czytać, ale z pewnością w przyszłości to nadrobimy. Niemniej jednak nawet gdy nie znacie wersji poprzedniej, nie przeszkadza to w ogóle w czytaniu tej książki. Nic je nie łączy, poza głównymi bohaterami i puszczą, w której rozgrywa się akcja.
Książka pełna jest niesamowitych, magicznych, wciągających historii. Tytułowi bracia spędzają prawie cały wolny czas poza murami swojego domu na skraju puszczy. Bawią się, czasem kłócą - jak to rodzeństwo. Ale zawsze gotowi są do pomocy zarówno sobie nawzajem, jak i innym potrzebującym. Mają niezwykłą wyobraźnię - potrafią zrobić tratwę z niczego i wypłynąć w nieznane strumykiem, który po roztopach zamienił się w rwącą rzekę.
Nie każda historia jest kolorowa - w jednej na przykład bohaterowie trafiają do domu osoby, która nie ma co do nich dobrych zamiarów. Zostają uwięzieni, ale jak zapewne się domyślicie - Bazyli i Marcepan nigdy się nie poddają.
Książka ma twardą okładkę, jest kwadratowa i nie ma zbyt wielu ilustracji - dzięki czemu zmieściło się w niej więcej tekstu :) Czyta się ją przyjemnie i niestety zbyt szybko. Podzielona jest na rozdziały, dzięki czemu wiadomo w którym miejscu skończyło się lekturę.
Więcej dowiecie się z naszej videorecenzji:
Jeśli chciałbyś kupić książkę, zobacz gdzie jest najtaniej - klik.
My ze swojej strony polecamy gorąco - na nadchodzącą wiosnę i lato, dla małych urwisów, aby oderwać ich od komputera czy telewizora i zainspirować do przeżywania prawdziwych przygód :))
____
Wpis powstał w ramach współpracy z wydawnictwem Zysk.
0 Comments: