O grze w filmie:
Aktualne ceny, czyli gdzie kupić najtaniej - KLIK.
Dzieci, które skończyły trzy latka spokojnie ogarną zasady gry. Mamy karty z potworami, mamy kartoniki z zabawkami. Każdy potwór boi się jakiejś zabawki i odkrycie tej zabawki sprawia, że ucieka on do szafy. Przed pójściem spać trzeba przegonić wszystkie potwory do szafy, więc trzeba się wykazać dobrym zapamiętywaniem - który kartonik to która zabawka, aby w przypadku nowego potwora szybko go przepędzić.
Potwory do Szafy to gra idealna na dobranoc. Po przepędzeniu wszystkich stworów, można bowiem spokojnie iść spać :) Grając, ćwiczymy pamięć i spostrzegawczość. Jeżeli masz trzylatka ale nie graliście jeszcze w memory, koniecznie musicie to zmienić. Zdziwisz się, jak doskonale potrafi taki malec zapamiętywać!
Grając z młodszym dzieckiem, możemy po prostu przepędzać potwory do szafy. Rozłożyć sobie cztery karty i po każdym przepędzonym odkrywać kolejną - albo użyć trzykafelkowego potwora, którego obraca się na drugą stronę po nieudanej odpowiedzi i gdy zmieni całkowicie kolor, dokłada się nową kartę. Jednak ta wersja wydłuża nam grę, co w przypadku trzylatków niekoniecznie jest wskazane :) Ale z trochę starszym dzieckiem, które memory ma już opanowane, zalecamy użycie stwora trzykafelkowego. Jest fajnym urozmaiceniem rozgrywki.
Na kafelkach, poza zabawkami które przeganiają potwory, są też skarpetka i postać pod prześcieradłem. I tu również polecamy te dwa kafelki wmieszać do pozostałych, gdy dziecko jest już trochę starsze. Przysparzają one bowiem trudności, drobnych ale zawsze to trudność :) Stwór spod prześcieradła sprawia, że odkrywamy nowego potwora. A skarpetka wprowadza nam mały bałagan - musimy zamienić kafelek z nią z jakimś innym na stole, bez zaglądania co tam jest.
Karty z potworami są niesamowicie zabawne! Jeżeli masz malca, który boi się wyimaginowanych nocnych strachów, to z tą grą z pewnością przestanie. Nie da się bać tych niecodziennych stworów :) No i po przegonieniu ich wszystkich do szafy, nikt nie zostanie w pokoju i nie będzie straszył zasypiającego malucha. Bo przecież wszystkie są zamknięte w grze.
Polecamy wszystkim dzieciakom przedszkolakom!
0 Comments: