Lisek i przyjaciele wydawnictwa Egmont to kolejna książka z dość pokaźnej już serii Akademii Mądrego Dziecka, która sprawdzi się zarówno u dwulatków, czterolatków, jak i sześciolatków. Jestem ogromną fanką kartonowych książek, bo służą one przez długie lata. Książeczki, z których dwuletnia Tin uczyła się zwierzątek, kolorów, czy po prostu słuchała czytanych bajek - teraz służą jej do nauki samodzielnego czytania. Mówiłam już o tym przy okazji Czyj to nocnik? i powtórzę się znów, gdyż seria Akademia Mądrego Dziecka doskonale się sprawdza w tej roli.
Videorecenzja:
Mamy tu duże litery i wyraźną czcionkę - moja sześciolatka nie ma żadnego problemu z jej rozczytaniem. Wierszyki są wesołe, dzięki czemu o przygodach liska czyta się z przyjemnością. Charakterystyczne dla tej serii dziurki w stronach pojawiają się również i tutaj i wręcz wołają do malutkich dzieci "włóż we mnie paluszek" :) Oli kocha wtykać swe malutkie łapki wszędzie, gdzie się da - również w książki.
Ale wróćmy do treści. Wspomniałam, że lisek spędza radośnie czas z nowo poznanymi przyjaciółmi. Z jednymi bryka i dokazuje, przy innych bezpiecznie się wyleguje. Poznaje m.in słonia, tukany, motyla, lwa... Jednak jego marzeniem jest pobawić się z krokodylem. Czy to marzenia się spełni..? Tego dowiemy się na samym końcu lektury, kiedy lisek wróci do domu i będzie opowiadał swoim rodzicom o tym, jak wspaniały jest świat.
Charakterystyczny dla tej serii książek Edukacyjnego Egmontu, jest tęczowy brzeg. Jeśli widzicie go na książce, możecie być pewni że jest to lektura (czy też kolorowanka) idealna dla maluszków.
----------
0 Comments: